Jak promować konkursy książkowe?

Konkursy książkowe to coraz częstsze narzędzie promowania swojego kanału na mediach społecznościowych, bloga. Jak z kolei promować same konkursy, żeby dotarły do najszerszego grona?

1. Liczy się zdjęcie

Konkursy organizowane w mediach społecznościowych, na Instagramie czy Facebooku przyciągają uwagę przede wszystkim zdjęciem. To one sprawia, że post się „lajkuje”, czyta się jego treść, a co za tym idzie – bierze się udział w konkursie. Dlatego też promocja konkursu powinna zacząć się od dobrego zdjęcia. Jak zrobić taką fotografię? W przypadku książek (czy też gier i puzzli, często te dwie kategorie idą ze sobą w parze), zadanie się o tyle łatwiejsze, że sama ich prezentacja na zdjęciu budzi w odbiorcy miłe odczucie. Pytanie brzmi – jak przedstawić daną pozycję, aby wyróżnić się na tle innych postów?

Blogerzy mają różne sposoby. Niektórzy starają się, żeby zdjęcie było jak najładniejsze – książki otaczają kwiatami, kubkami z herbatą, miękkimi materiałami. To dobre rozwiązanie, ale należy pamiętać o tym, że dość sztampowe. Są też osoby, które stawiają na całkowity minimalizm i formę – zdjęcie przedstawia na przykład wyłącznie książki, ułożone w specyficzny sposób lub zbliżenia na druk. Można też próbować pobawić się programami do obróbki graficznej i tworzyć fotografie nierzeczywiste. Przykład? Promujemy konkurs, gdzie do wygrania jest książka o tematyce dotyczącej morza? Spróbujmy zrobić zdjęcie z książką wśród koralowców i fal. Literatura kosmiczna? Może więc umieścić ją na orbicie? Jeżeli mamy trochę wyobraźni i umiejętności technicznych, takie fotografie mogą stać się najciekawszymi postami. Trzeba tu jednak uważać, ponieważ z łatwością osiągnąć możemy efekt kiczowaty.

2. Przypominaj się w relacjach

Media społecznościowe dają nam narzędzie jakim są relacje. Pozwalają one osiągać zdecydowanie większe zasięgi i wrzucać treści, które mają z założenia mieć charakter przemijalny. Kiedy już poinformujemy o konkursie naszych odbiorców w jednym poście, nie jest dobrą praktyką bombardowanie ich tą samą informacją w kolejnych postach. Czym innym będzie dodanie przy okazji innego postu zdania „Przy okazji przypominam o konkursie”, a czym innym oparcie całego contentu na jednej informacji.

Posty szybko się jednak dezaktualizują i jest szansa, że po paru dniach od ich publikacji nie dotrą do kolejnych odbiorców. Co więc zrobić, jeśli nasz konkurs trwa dłużej? Warto przypomnieć o tym właśnie w relacji. Można w niej zamieścić miniaturkę posta, wkleić ikonkę odliczania do końca konkursu, zamieścić inne, przygotowane na potrzeby konkursu zdjęcie, które nie trafiło do posta. Relacja niezapisana zniknie po 24 godzinach i nie będzie „zaśmiecać” naszej tablicy. Z drugiej strony, odbiorcy mogą z łatwością pominąć tego rodzaju content i nie irytować się, że wciąż dociera do nich ten sam komunikat.

3. Zwróć uwagę na hashtagi i tagi

Niezależnie od tego, czy konkurs książkowy organizujemy na przykład na Youtube czy na Instagramie, warto poświęcić chwilę na dopasowanie odpowiednich tagów i hashtagów. To one mogą pomóc nam dotrzeć do większej ilości osób. Wybierajmy takie słowa klucze, które będą dobrze skorelowane z treścią posta. Słowa „konkurs”, „rozdanie” na pewno powinny się wśród nich znaleźć. Można też zrobić oznaczenia odnoszące się do tytułu, nazwy cyklu, autora czy popularnego bohatera. Unikajmy hashtagów długich, zbyt fantazyjnych, słowotwórczych (chyba, że na przykład dany hashtag jest znakiem rozpoznawczym naszego profilu) – mało kto będzie z nich korzystał i na ich podstawie wyszukiwał danych informacji.

Książki i gry w dobrych cenach kupimy na Allegro. Jeśli więc na konkurs przeznaczamy nie pozycje z paczek PR-owych a osobiście kupione książki, to dobre miejsce, aby zrobić zaopatrzenie. Warto też sprawdzić ofertę, jeśli na jakąś książkę się „czaimy”, a akurat nie uda nam się jej wygrać.